"Jestem załamany". Grosicki nie wytrzymał po zamieszaniu w Pogoni

Pogoń jest w trudnym położeniu finansowym. Sposobem na rozwiązanie problemów natury ekonomicznej miała być zmiana właściciela. Od kilku tygodni negocjacje w tej sprawie prowadził Alex Haditaghi.

Kanadyjczyk osobiście stawił się w Szczecinie. Podczas świąt Bożego Narodzenia biznesmen ogłosił, że temat upadł z powodu niechęci wierzycieli do negocjacji warunków spłaty zadłużenia. O szczegółach informowaliśmy TUTAJ.

Niedługo potem doszło do zwrotu akcji i kolejnej tury rozmów w sprawie potencjalnego nabycia klubu. Portal Goal.pl w środę podał, że Haditaghi definitywnie porzucił temat kupna "Dumy Pomorza", o czym więcej TUTAJ.

Kamil Grosicki został poproszony o skomentowanie całej sprawy. Doświadczony skrzydłowy przyznał, że jest załamany sytuację, jednak zachowuje jednocześnie optymizm.

- Jestem załamany tym, co się dzieje, ale cały czas wierzę, że ten nowy rok będzie dla nas lepszy niż poprzedni - powiedział Grosicki w rozmowie z Danielem Trzepaczem.

Pogoń zajmuje obecnie ósme miejsce w Ekstraklasie. Grosicki i spółka wrócą do ligowych zmagań w lutym przy okazji starcia z Zagłębiem Lubin.

W tym sezonie 36-latek pozostaje filarem ofensywy "Portowców". "Grosik" wystąpił w 20 meczach, notując cztery bramki i siedem asyst.