"Jestem gotów zainwestować miliard złotych". Właściciel Polonii z ofertą dla władz Warszawy
Gregoire Nitot, właściciel Polonii Warszawa, przekonuje, że jego klub potrzebuje nowoczesnego stadionu. Twierdzi, że jest w stanie wydać na ten cel miliard złotych. Ma jednak swoje warunki.
Obiekt Polonii Warszawa nie przystaje do dzisiejszej rzeczywistości. Od dawna pojawiają się plany, by to zmienić. Opracowano nawet projekt klubowego ośrodka - ze stadionem, halą sportową i jeszcze jednym budynkiem. Całość miałaby kosztować 500 mln zł.
Miasto Stołeczne Warszawa otrzymało już pozwolenie na budowę całego zespołu. Ma wyłożyć jedną piątą tej kwoty. Resztę dołoży inwestor prywatny.
Chce nim zostać właściciel Polonii. Gregoire Nitot przekonuje jednak, że konieczne są zmiany w projekcie. Jego zdaniem obiekt powinien mieścić 20 tysięcy osób, a nie 15,5 tysiąca jak założono, oraz posiadać rozsuwany dach.
- Nowoczesny stadion jest niezbędny. Dziś kibice muszą chodzić do toi toia. Ja jestem gotów zainwestować w stadion nawet miliard złotych, ale muszę wtedy nim zarządzać - powiedział Nitot w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
- Miasto szuka inwestora, który będzie zarządzał parkingiem i budynkiem komercyjnym, ale chce dalej zarządzać stadionem i halą. Ja bym chciał zarządzać wszystkim. Na pewno chciałbym stadion zadaszony. Choćby dlatego, że w okresie od listopada do marca nic się nie dzieje, więc można organizować różne eventy, choćby koncerty, targi, imprezy świąteczne, wynajem dla firm. Ja chcę od miasta tylko teren, dzierżawę na 50 lat i nie chcę od nich ani grosza. Żeby jednak obiekt się zwrócił, trzeba zorganizować na nim około 100 eventów rocznie - wyjaśnił właściciel Polonii.
"Czarne Koszule" zajmują ósme miejsce w tabeli Betclic 1 Ligi. Rundę wiosenną rozpoczną 14 lutego od meczu z Polonią Warszawa.