Jest źle. Brighton zamyka drzwi przed Moderem

Jest źle. Brighton zamyka drzwi przed Moderem
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Brighton pracuje nad sprowadzeniem kolejnego pomocnika. Taki ruch tylko oddala Jakuba Modera od gry dla "Mew".
Jakub Moder nie znalazł się w kadrze meczowej na pierwszą kolejkę Premier League. The Athletic poinformowało też, że klub wciąż pracuje nad sprowadzeniem Matta O’Riley'ego. To środkowy pomocnik z Celticu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoci otrzymali nawet oficjalną ofertę. Opiewa ona na około 20 milionów funtów. Niewykluczone, że zostanie przyjęta, co dla Modera będzie oznaczało jeszcze trudniejszą sytuację.
Już teraz w kolejce do gry przed reprezentantem Polski stoją Mats Wieffer, James Milner, Jack Hinshelwood i, jak się wydaje, Carlos Baleba. Kameruńczyk, w przeciwieństwie do kadrowicza Michała Probierza, wylądował na ławce przy okazji starcia z Evertonem.
Na ten moment nie wiadomo, jak Brighton rozwiąże sprawę Modera, ale należy spodziewać się transferu. W przeszłości usługami 25-latka interesowały się między innymi Everton oraz Leicester City. "Lisy" sięgnęły jednak po Oliviera Skippa.

Przeczytaj również