"Jest tłem, żeby nie powiedzieć czegoś gorszego". Były reprezentant zmiażdżył Arkadiusza Milika
Arkadiusz Milik przeżywa trudny okres w naszej kadrze. Napastnik został skrytykowany przez byłego reprezentanta Polski.
Wydawało się, że Milik przyjechał na aktualnie trwające zgrupowanie w dobrej formie. W poprzednich dwóch występach zawodnik Juventusu strzelał gole przeciwko Lecce i Torino.
29-latek dostał szansę w pierwszym składzie Polski na mecz z Wyspami Owczymi. Nie zdołał jednak zagrać na najwyższym poziomie.
W sumie Milik w tym roku zdobył tylko jedną bramkę w biało-czerwonych barwach. Jego bilans strzelecki w reprezentacji od dłuższego czasu pozostawia wiele do życzenia. Podsumował go niedawno Samuel Szczygielski, nasz dziennikarz Meczyki.pl.
Na problemy Milika uwagę zwrócił również Marek Koźmiński. Uważa on, że napastnik zdecydowanie nie potrafi wykorzystać swojego potencjału.
- Arek Milik to jest taki zawód, który trwa od dłuższego czasu. Arek ma ogromne umiejętności, jest naprawdę bardzo dobrym piłkarzem, ale przez ostatnie lata w reprezentacji jest co najmniej tłem, żeby nie powiedzieć czegoś gorszego - powiedział Marek Koźmiński na antenie "Kanału Sportowego".
- To spotkanie z Wyspami Owczymi również mu nie wyszło. Nie czuć było woli walki, determinacji. Dla mnie on troszeczkę przeszedł koło spotkania. Michał go broni, mówi, że zaczyna od niego skład na mecz z Mołdawią i ja to absolutnie rozumiem. Może zaskoczy, może odpali, bo ma ku temu umiejętności. My musimy od niego wymagać więcej niż od innych piłkarzy, bo wiemy, co posiada w swoim arsenale - dodał były reprezentant w programie "Loża Piłkarska".
Spotkanie Polski z Mołdawią rozpocznie się dziś o godzinie 20:45. Mecz będziecie mogli śledzić w naszym serwisie, dzięki relacji na żywo. Serdecznie zapraszamy.