Jest reakcja na pomyłki Mbappe. Ancelotti podjął decyzję ws. karnych

25-latek po transferze do "Królewskich" nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Na razie daleko mu do boiskowego lidera, jakiego upatrywano w nim na Santiago Bernabeu.

W ciągu nieco ponad tygodnia gwiazdor zmarnował dwa rzuty karne. Najpierw nie trafił z Liverpoolem, a potem z Athletikiem Bilbao.

Po tym drugim meczu w obronie Francuza stanął Carlo Ancelotti. Włoch nie ma mu za złe ostatniej pomyłki na San Mames.

- Mbappe jest smutny z powodu rzutu karnego, ale to może się zdarzyć. Czasami strzelasz karnego, a czasem nie. Nie będę oceniał jego występu na podstawie karnego - powiedział Ancelotti.

Włoch zapewnia, że nie zamierza ingerować w to, czy Mbappe będzie strzelał karnego w następnym meczu Realu. To zadanie należy do Francuza i dwóch innych zawodników "Królewskich".

- Nie będzie żadnych zmian. Nasi strzelcy rzutów karnych to Mbappe, Vinicius i Bellingham. Będzie dobrze, którykolwiek z nich będzie strzelał - zakończył Włoch.