Jest oficjalny komunikat Ekstraklasy. Powrót do gry zgodnie z planem, ale brak zgody na treningi drużynowe

Mimo informacji mediów na temat niekorzystnych wyników badań na obecność koronawirusa na razie wznowienie rozgrywek PKO Ekstraklasy nie jest zagrożone. Spółka zarządzająca ligą wydała specjalny komunikat w tej sprawie. Potwierdziła jedynie doniesienia o konieczności przeprowadzenia dodatkowych testów.
Według początkowych planów we wtorek kluby PKO Ekstraklasy miały wrócić do treningów w czternastoosobowych grupach. Po godzinie 10:00 zajęcia zostały jednak odwołane. Kolejne doniesienia mediów w tej sprawie nie były optymistyczne. "Gazeta Wyborcza" informowała, że przeciwciała na koronawirusa wykryto u kilkudziesięciu osób.
Mimo to Ekstraklasa S.A. wydała komunikat, w którym informuje o podtrzymaniu planowanej daty wznowienia rozgrywek. Pierwszy mecz po przerwie ma odbyć się 29 maja. Na razie piłkarze będą jednak trenować indywidualnie, konieczne są także dodatkowe badania.
- System badań medycznych, który wprowadziliśmy, zdaje egzamin. Spełniły się nasze przewidywania zgodnie z którymi przechodzimy do kolejnego etapu testów. Wytypowaliśmy zawodników, którzy przejdą pogłębione badania. Ich wyniki powinniśmy poznać w ciągu 24, najdalej 48 godzin – mówi prof. Krzysztof Pawlaczyk, członek komisji medycznej PZPN i ekspert Ekstraklasy S.A.
- To, że wysyłamy kogoś na badania pogłębione, nie oznacza, że był lub jest chory. Chcemy mieć pewność, że wszyscy zawodnicy i pracownicy klubów, których przebadaliśmy, są zdrowi. To jest najważniejsze – dodaje prof. Pawlaczyk.