"Jest najbliżej Legii". Feio o nowym napastniku. Liczy na rychły transfer

W ostatnim czasie z "Wojskowymi" łączony był między innymi Ole Saeter. Ostatecznie postanowił on jednak pozostać w norweskim Rosenborgu.

Goncalo Feio nie ukrywał, że to nazwisko jest już wykluczone. Trwają jednak rozmowy z innymi zawodnikami, którzy wkrótce mogą trafić na Łazienkowską.

- Olego Saetera możecie skreślić. Pisało się różne rzeczy, ale nawet nie było blisko tego transferu, choć uważam, że byłby dość ciekawy. Na pewno mogłoby się tutaj dużo dziać - mielibyście o czym pisać. A ja lubię takie mocne charaktery - przyznał Feio.

- Wiem, że klub dokona wszelkich starań, żeby napastnika nie tylko znaleźć, ale i sprowadzić. Myślę, że w tej chwili naprawdę zarząd, sztab sportowy i sztab pierwszej drużyny są w to zaangażowani - podkreślił.

Feio nie ukrywał, że najbliżej Legii jest zawodnik, którego nazwisko na razie nie przebiło się do mediów. Nie chciał jednak zdradzić, o kogo dokładnie chodzi.

- Najbliżej Legii jest napastnik, którego nazwisko nie padło jeszcze w mediach. Mi pozostanie liczyć na tych, którzy będą nas reprezentować przeciwko Piastowi Gliwice - zakończył.