"Jest jednym z najlepszych na świecie". Gracz Manchesteru City broni sędziego. Pochwały za hit Premier League
W końcówce niedzielnego hitu Premier League doszło do ogromnej kontrowersji w polu karnym Liverpoolu. W obronie arbitra stanął Kyle Walker z Manchesteru City.
Mecz na szczycie angielskiej ekstraklasy nie rozczarował. Starcie na Anfield dostarczyło ogromnych emocji i ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.
W końcówce spotkania doszło do ogromnej kontrowersji. W doliczonym czasie gry Jeremy Doku trafił butem w klatkę piersiową Alexisa Mac Allistera.
Prowadzący to spotkanie Michael Oliver nie podyktował "jedenastki". Nie został także zawołany do monitora, aby przeanalizować całe zajście przy pomocy systemu VAR.
Wielu ekspertów jest zdania, że Liverpoolowi należał się w tej sytuacji rzut karny. Nie zgadza się z tym Kyle Walker, który publicznie stanął w obronie Olivera.
- Uważam, że sędzia spisał się naprawdę dobrze. Kiedy masz za sobą całe Anfield i żywiołowych kibiców, łatwo jest się rozsypać - powiedział Walker.
- Ta sytuacja pokazała jego doświadczenie. To dlatego uważany jest za jednego z najlepszych sędziów w kraju i na całym świecie - podkreślił.