"Jeśli nie wywalczy awansu, nie będzie dłużej selekcjonerem". Wiceprezes PZPN zaskoczył słowami nt. Probierza
W marcu reprezentacja Polski rozegra baraże o EURO 2024. Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Adam Kaźmierczak, spodziewa się dymisji Michała Probierza w przypadku braku awansu na turniej. Rozmawiał na ten temat z Piłką Nożną.
Działacz polskiej federacji nie ma wątpliwości, że absencja reprezentacji Polski na EURO 2024 byłaby wizerunkową katastrofą dla PZPN-u. Kaźmierczak wciąż wierzy w to, że baraże zakończą się pozytywnie dla biało-czerwonych.
- Pod względem finansowym federacja poradzi sobie i bez awansu, choć zapewne trzeba będzie poszukać ograniczenia wydatków. Kwestia wizerunkowa natomiast, kwestia ewentualnej nieobecności reprezentacji Polski na imprezie, która odbędzie się tuż za naszą granicą - to nie są sprawy wyłącznie PZPN. To stanie się sprawa narodowa - powiedział Kaźmierczak.
Co ciekawe, wiceprezes PZPN spodziewa się dymisji Michała Probierza, jeśli nie zdoła on awansować na EURO 2024. Kontrakt selekcjonera obowiązuje do końca eliminacji do najbliższego mundialu.
- Michał jest na tyle charakternym człowiekiem, że bez względu na zapisy w kontrakcie, jeśli nie wywalczy awansu, moim zdaniem nie będzie dłużej trenerem drużyny narodowej - stwierdził działacz w rozmowie z Piłką Nożną.
- Nie sprawdzimy tego, bo jestem przekonany o pozytywnych dla kadry rozstrzygnięciach w meczach barażowych. Ale wprost odpowiadając na pytanie, moim zdaniem - tak, zrezygnuje - dodał.
- Wchodząc do federacji jako trener kadry U-21, chciał poustawiać wszystko po swojemu, działać na zasadzie: co to nie on. To się zmieniło. Nabrał pokory. Ale złapał też dobry kontakt z zawodnikami, w odróżnieniu od Fernando Santosa. To może zadecydować o tym, że drużyna narodowa przejdzie przez baraże. Z wielu względów zatem marzec będzie kluczowy dla polskiej piłki - zakończył.