"Jeśli ktoś jest mocny w gębie, niech będzie mocny na murawie". Były prezes Puszczy odpowiada rywalowi
W programie Meczyki.pl na YouTube do słów Damiana Rasaka odniósł się Marek Bartoszek. Były prezes Puszczy Niepołomice dosadnie skomentował jedną z wypowiedzi gracza Górnika Zabrze.
Na początku bieżącego sezonu Ekstraklasy piłkarze Puszczy Niepołomice zremisowali z Górnikiem Zabrze 2:2. Po zakończeniu tego spotkania po grze zeszłorocznego beniaminka przejechał się Damian Rasak.
- Trzeci mecz bodajże z Puszczą Niepołomice i my nie potrafimy zwyciężyć. Dla mnie osobiście jest to po prostu wstyd, by z takimi zespołami, które nie grają w piłkę tylko w nią kopią nie wywieźć trzech punktów. Ja mam takie ambicje i będę to mówił otwarcie, że z takimi zespołami musimy wygrywać. Taka jest prawda - mówił gracz Górnika.
W programie Meczyki.pl na YouTube do sytuacji sprzed kilku miesięcy odniósł się dziennikarz WP Sportowe Fakty, Mateusz Skwierawski.
- Pamiętam taką wypowiedź Damiana Rasaka po meczu Górnika z wami (Puszczą Niepołomice - przyp. red.) i tam dało się wyczuć, że tracimy punkty z "taką" Puszczą, która stawia na taki prymitywny futbol. Tak tutaj parafrazuję, mając na myśli stałe fragmenty gry i wrzuty z autu, choć to wszystko też jest atutem, to trzeba dopracować. Wnosicie coś takiego fajnego, dodatkowego do Ekstraklasy, ale czy przez takie podejście zawodników drużyn z górnej części tabeli, jak odbieracie im punkty, czy to was delikatnie nie irytuje? - zapytał Skwierawski.
Pytanie dziennikarza dosadnie skomentował Marek Bartoszek. Były prezes Puszczy Niepołomice nie pozostawił złudzeń swoją odpowiedzią.
- Nie, myślę, że nas to motywuje. Nie chcę się tutaj personalnie odnosić do wypowiedzi Damiana Rasaka, ale trener Tułacz bardzo dobrze to na konferencji skomentował, kiedy powiedział, że Górnik Zabrze, który kibicowsko czy finansowo, jest lata świetlne przed nami i pewnie nigdy ich nie dogonimy, nie wygrał jeszcze z nami meczu w Ekstraklasie - przyznał.
- Jeśli ktoś jest mocny w gębie, to niech będzie też mocny na murawie i nam to pokaże. Udało nam się w tym roku urwać punkty Legii, wygrać z Lechem. Oczywiście, można powiedzieć, że okoliczności tego meczu były, jakie były i gdyby nie ta czerwona kartka, to może byśmy tego meczu nie wygrali, ale jednak te punkty większym urywamy - dodał Bartoszek.
Kolejny mecz Puszczy Niepołomice zostanie rozegrany już 8 grudnia. Zespół Tomasza Tułacza zagra z Jagiellonią Białystok.
Więcej o sytuacji w Ekstraklasie w programie Meczyki.pl: