"Jeśli gdzieś odejdę, to tylko do Juventusu". Włoski talent rozwiał wątpliwości w sprawie swojej przyszłości

W trakcie zimowego okienka transferowego Nicolo Zaniolo odszedł z AS Romy i niespodziewanie dołączył do Galatasaray. Utalentowanemu Włochowi udało się podbić Turcję, a jego zespół sięgnął po mistrzostwo.

Sam piłkarz wystąpił w zaledwie 11 spotkaniach, ale strzelił w nich pięć goli oraz dołożył jedną asystę. Jego trafienie było szczególnie ważne w meczu przeciwko Kasimpasie, gdyż rozstrzygnęło losy całej rywalizacji.

Teraz 23-latek utrzymuje, że czuje się dobrze w nowym zespole, lecz jednocześnie pozostaje otwarty na kwestię rychłego powrotu do Włoch. W grę wchodzi jednak tylko jedna drużyna.

- Świetnie czuję się w Galatasaray. Jestem otwarty, ale... zawsze byłem fanem Juventusu. To czołowy klub, chciałbym tam grać - powiedział w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".

- Jeśli dla obu stron istnieje korzystne rozwiązanie i mogę dołączyć do Juventusu, to idealnie. Jeśli gdzieś odejdę, to do Juventusu. Jeśli nie, to zostanę w Galatasaray, gdzie czuję się bardzo dobrze - podkreślił.

Zaniolo był już łączony z transferem do "Starej Damy", która przygotowuje się do przebudowy drużyny. Warunkiem sprowadzenia pomocnika była jednak wcześniejsza sprzedaż Federico Chiesy, co opisywaliśmy TUTAJ.