Jesienią wygrał z Realem Madryt, teraz broni Ukrainy. Trener Sheriffa Tyraspol dołączył do armii

Ukraińscy sportowcy chwytają za broń i walczą o swój kraj. Zrobili to już m.in. wybitni pięściarze Witalij i Władimir Kliczko, Ołeksandr Usyk (piszemy o nim TUTAJ) czy były mistrz świata w biathlonie Dmytro Pidruczny.

Do kraju wrócił też Wernydub. 56-latek jest trenerem Sheriffa Tiraspol. Jeszcze kilka miesięcy temu prowadził go w meczach Ligi Mistrzów. To on dowodził drużyną w sensacyjnie wygranym meczu z Realem w Madrycie.

Ukrainiec jeszcze w czwartek prowadził swoją drużynę w przegranym meczu z Bragą w Lidze Europy. Po nim w obliczu wojny postanowił wrócić do ojczyzny i dołączyć do sił obrony terytorialnej.

56-latek już w niej uczestniczy. W mediach społecznościowych opublikowano jego zdjęcie w mundurze i z bronią. Można je zobaczyć poniżej - trener Sheriffa znajduje się w środku.

Wernydub pochodzi z Żytomierza. Jako piłkarz grał m.in. w Torpedo Zaporoże i Zenicie Sankt Petersburg. Poza Sheriffem prowadził m.in. Zorię Ługańsk i białoruskiego Szachtara Soligorsk.