Jerzy Engel: Sousa nie ma szacunku do polskiej ligi. Nie wierzę, że dokładnie obserwował Kozłowskiego

Jerzy Engel: Sousa nie ma szacunku do polskiej ligi. Nie wierzę, że dokładnie obserwował Kozłowskiego
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Trwa medialna debata nad podejściem Paulo Sousy do meczów polskiej ligi. Tym razem na ten temat wypowiedział się Jerzy Engel.
Opiekun "Biało-Czerwonych" rzadko bywa na polskich stadionach. W ostatnim czasie nie pokwapił się, by zobaczyć na żywo mecz Legii Warszawa z Leicester City. Zabrakło go też w Poznaniu, gdzie Lech mierzył się ze Śląskiem Wrocław.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk jest powszechnie krytykowany za swoją postawę. Lista ekspertów ciągle rośnie: Dziekanowski, Tomaszewski, Kosowski, Czachowski. Do tego grona dołączył też Jerzy Engel.
Były selekcjoner swój punkt widzenia przedstawił na antenie TVP Sport.
- Sousa nie ma szacunku do polskiej ligi. Dlatego nie chciał swojego asystenta i to mu wolno. Chodzi o szacunek do miejsca, w którym pracujesz. Nie wierzę, że selekcjoner dokładnie obserwował Kozłowskiego. Tak nie było - ocenił w programie "4-4-2".
- To trochę trafianie w ciemno i praca na podpowiedziach. Nie wyobrażam sobie, dlaczego selekcjoner nie wyselekcjonował sobie grona ludzi, z którymi mógłby pracować - dodał.
Jerzy Engel odniósł się też do zmiany ustawienia reprezentacji Polski. Paulo Sousa od samego początku stawia na system 1-3-5-2.
- Już wcześniej były naciski na to, aby reprezentacja grała trzema obrońcami. To się jednak nie udało. Sousa gwarantował, że wprowadzi to ustawienie w reprezentacji. Na początku było kiepsko. Teraz wszystko wygląda nieco lepiej, ale problemem może być dobór piłkarzy. Ciągle próbowaliśmy zaskoczyć rywala debiutantami albo zawodnikami, którzy jeszcze sobie nie radzili - zakończył były selekcjoner.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz06 Oct 2021 · 18:36
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również