Jerzy Dudek wytypował mistrza Hiszpanii. "To nie jest przypadek. Być może ten transfer był kluczem"

Jerzy Dudek wytypował mistrza Hiszpanii. "To nie jest przypadek. Być może ten transfer był kluczem"
MaciejGillert/Shutterstock
Atletico Madryt zajmuje obecnie pozycję lidera La Liga i wydaje się głównym faworytem do sięgnięcia po mistrzostwo Hiszpanii. Taką opinię na łamach "Przeglądu Sportowego" wyraził Jerzy Dudek, który zwraca uwagę na klasę Luisa Suareza.
W niedzielę "Los Colchoneros" rzutem na taśmę wygrali 2:1 z Deportivo Alaves, a gola na wagę trzech punktów strzelił w 90. minucie właśnie Urugwajczyk. Podopieczni Diego Simeone mają dwa punkty przewagi nad Realem Madryt, ale rozegrali dwa mecze mniej od lokalnego rywala.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jerzy Dudek nie zgadza się z opinią, że ligowa dominacja Atletico wynika przede wszystkim z problemów "Królewskich" oraz FC Barcelony. Podkreśla, iż należy docenić osiągnięcia "Rojiblancos".
- Nie minęła jeszcze połowa sezonu w La Liga, ale już teraz można pokusić się o pewne wnioski. Bez wątpienia rewelacją jest drużyna Diego Simeone. Argentyńczyk pracuje w Atletico Madryt od dziewięciu lat. Za jego kadencji "Los Rojiblancos" nie schodzą z podium, co tylko pokazuje wielką klasę tego trenera. Co najważniejsze, on wciąż jest nienasycony - podkreśla Dudek na łamach "Przeglądu Sportowego".
- Atletico w pełni zasłużenie rozsiadło się w fotelu lidera i jeśli wygra dwa zaległe spotkania, to ich przewaga nad Realem Madryt wzrośnie do ośmiu punktów. Ktoś powie, że zespół Simeone po prostu wykorzystuje problemy "Królewskich" i FC Barcelony. Ja się z tym nie zgodzę. Tylko dwa remisy, jedna porażka i zaledwie pięć straconych bramek, to nie przypadek - dodał.
Dudek uważa, że to właśnie przyjście Luisa Suareza okazało się brakującym elementem układanki. FC Barcelona, która oddała Urugwajczyka do jednego z największych rywali, może teraz jedynie pluć sobie w brodę.
- Obecnie "Rojiblancos" potrafią wygrywać mecze, które są wyrównane, a to cechuje najlepsze zespoły na świecie. Być może kluczem tej zmiany jest przyjście na Wanda Metropolitano Luisa Suareza? Urugwajczyk świetnie rozumie się z Simeone, u którego wyraźnie spokorniał, a co najważniejsze – nie zapomniał, jak się strzela gole. Kogoś takiego brakuje obecnie na Camp Nou - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Jan 2021 · 11:55
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również