Jerzy Dudek wytknął błędy Xaviemu. Były bramkarz wyjaśnił, dlaczego FC Barcelona dostała lanie od Bayernu
Jerzy Dudek podsumował ostatnie wydarzenia w Lidze Mistrzów. Były reprezentant Polski nie szczędzi słów krytyki Xaviemu.
Odpadnięcie Barcelony już po fazie grupowej do zdecydowanie największa niespodzianka w tegrocznej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna Roberta Lewandowskiego w pięciu kolejkach uzbierała tylko cztery punkty. Wiadomo, że nie ma już szans na to, by wyprzedzić Bayern i Inter.
Czarna dla Barcelony była zwłaszcza ostatnia środa. Nie dość, że po zwycięstwie Interu z Viktorią straciła szanse na awans, to jeszcze sama została mocno obita przez Bayern. Przegała u siebie aż 0:3.
Zdaniem Jerzego Dudka tak wysoka porażka była spowodowana błędami Xaviego. Jego zdaniem Hiszpan źle przygotował drużynę pod względem mentalnym.
- Trzeba też podkreślić, że środowe starcie z Bayernem przegrał… Xavi, który ewidentnie źle zarządził tym dniem. Wspólne oglądanie meczu Interu z Viktorią z pewnością nie pomogło zawodnikom w rozegraniu spotkania na odpowiednim poziomie mentalnym. Było widać, że piłkarze nie dojechali na czas - komentował Dudek w "Przeglądzie Sportowym".
Były bramkarz podkreśla, że z własnego doświadczenia wie, że tego typu "atrakcje" nie służą dobremu przygotowaniu do gry. Sam uważa, że piłkarze powinni pojawiać się na stadionie jak najpóźniej się da.
- Można to zrzucić na karb braku doświadczenia Xaviego. Jest młodym trenerem, był świetnym zawodnikiem, ale w roli szkoleniowca popełnia błędy - podsumował Dudek.
Barcelona w sobotę wygrała w lidze z Valencią. W tabeli jest już tylko jeden punkt za plecami Realu Madryt.