Jerzy Dudek wybrał najlepszego obecnie bramkarza na świecie. Wojciech Szczęsny nie załapał się na podium

Jerzy Dudek w rozmowie z "Super Expressem" pokusił się o wskazanie najlepszych golkiperów na świecie. Były bramkarz wyróżnił m.in. Wojciecha Szczęsnego.
47-latek nie ma wątpliwości, że Alisson Becker obecnie nie ma równych sobie między słupkami. Polak podkreślił, że Brazylijczyk znacząco podniósł swoje umiejętności w ostatnim czasie.
- Nie da się wobec niego przejść obojętnie. To zawodnik, który ma ogromny wpływ na poczynania Liverpoolu. Zrobił wielki postęp, zwłaszcza w „dystrybucji” piłki nogami - ocenił były reprezentant Polski.
Kolejne miejsca w rankingu Jerzego Dudka zajęli Jan Oblak z Atletico Madryt i Marc-Andre ter Stegen z FC Barcelony.
- Ostatni mecz w Lidze Mistrzów, na Anfied Road, pokazał, że gdy Słoweniec gra świetnie, to rywale mają problem. To interwencje Oblaka doprowadziły do tego, że Liverpool nie obroni w tym sezonie trofeum Ligi Mistrzów - przyznał.
- Niemiec nie jest wysoki, ale genialnie wykorzystuje umiejętność gry nogami. To praktycznie piąty obrońca i zawsze w tym sektorze robi przewagę - zaznaczył.
Dudek na czwartej lokacie umieścił Wojciecha Szczęsnego. Jak były bramkarz uzasadnił ten wybór?
- Trzeba go bardzo wysoko ocenić. Gra w klubie, który walczy o najwyższe cele i całkowicie zdominował Serie A. A Wojtek jako bramkarz bardzo dorósł. Patrząc na resztę, która gdzieś jest blisko niego, to ten numer cztery naszemu rodakowi się należy - zakończył.