Jerzy Dudek wskazał klucz do wygranej ze Szwecją. "To może być skuteczna recepta"

Zwycięstwo jest warunkiem koniecznym, aby drużyna prowadzona przez Paulo Sousę awansowała do 1/8 finału. W takim wypadku skończymy rywalizację co najmniej na drugim miejscu w tabeli grupy E.

Jerzy Dudek wierzy w to, że Polaków stać na pokonanie reprezentacji Szwecji. W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" wskazał, co według niego będzie kluczem do zgarnięcia trzech punktów w Sankt Petersburgu.

- Starcie na Estadio La Cartuja udowodniło, że mamy sporo do zaoferowania. Myślę, że powinniśmy nadal szukać wysokiego pressingu, bo Hiszpanie mieli spore problemy, żeby spod niego wyjść, podobnie było z agresywnym doskokiem w środku pola, co warto kontynuować. To może być równie skuteczna recepta na Szwedów - uważa.

- Nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów, a wydaje się, że dużym problemem naszej drużyny jest samo zaangażowanie i pokazanie charakteru. Przykład musi iść z góry, więc jeśli Robert Lewandowski biega, wraca się i walczy w defensywie, to pozostali zawodnicy także muszą się do niego dopasować. Szwedzi grali ze Słowacją bardzo zachowawczo, widać, że jest to wyrachowany zespół. Nie podejmują zbędnego ryzyka, ale liczę na to, że liderzy udźwigną ciężar tego spotkania - stwierdził.

Dudek bardzo liczy na to, że w meczu ze Szwecją Polacy potwierdzą, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zwycięstwo będzie najlepszym dowodem, iż nowy selekcjoner znalazł wspólny język z zespołem.

- Bez wątpienia musimy zagrać na najwyższym poziomie zaangażowania, to wydaje się kluczem do sukcesu. Mam nadzieję, że sobotnie starcie było dla Paulo Sousy meczem założycielskim, a jeszcze bardziej liczę na to, że będzie nim spotkanie ze Szwecją. Wygrana z tym rywalem będzie potwierdzeniem tego, że drużyna zrozumiała samą siebie, selekcjonera i że zmierza w odpowiednim kierunku - zakończył.