Jerzy Dudek wie, co FC Barcelona ma zrobić, by wyjść z kryzysu. "Musi za wszelką cenę dążyć do tego"

FC Barcelona przeżywa trudne chwile. W zeszłym tygodniu doznała bolesnej porażki z Bayernem Monachium i pożegnała się z rozgrywkami Ligi Mistrzów.

Drużynie nie pomogła zmiana trenera. Po zwolnieniu Ronalda Koemana zespół trafił w ręce Xaviego. Hiszpański szkoleniowiec póki co nie znalazł recepty na poprawę wyników "Dumy Katalonii".

Jerzy Dudek nie ma wątpliwości, że ekipę "Blaugrany" czekają teraz ciężkie lata. Ekspert na łamach "Przeglądu Sportowego" wziął upadłego giganta pod lupę. Wskazał, co trzeba zrobić, by Barca wyszła kryzysu.

- Trzeba podreperować budżet i uzdrowić funkcjonowanie klubu. Na szczęście Xavi zna ten klub jak mało kto. Zdolnej młodzieży w Barcelonie nie brakuje, jednak i tak trzeba ją wzmocnić na kilku pozycjach. Barca potrzebuje napastnika, bo zarówno Memphis Depay, jak i Luuk de Jong to nie są zawodnicy pasujący do stylu Katalończyków - napisał.

- Barca musi wdrożyć mądrą politykę transferową, która jest niemal niewykonalna. Obecnie bez gotówki trudno zatrudnić jakiegokolwiek wartościowego zawodnika. Wydaje się, że "Blaugrana" musi oprzeć zespół na młodych piłkarzach i wychowankach, innej drogi nie ma - dodał.

- Barcelona musi za wszelką cenę dążyć do tego, żeby w przyszłym sezonie zagrać w Lidze Mistrzów. Ta misja jest wykonalna, zajęcie czwartego miejsca w La Liga wydaje się być w zasięgu tego zespołu - zakończył.