Jerzy Dudek przeczuwał bramkę Lewandowskiego w 90. minucie. "Mam przynajmniej 150 świadków"

Jerzy Dudek przeczuwał bramkę Lewandowskiego w 90. minucie. "Mam przynajmniej 150 świadków"
Lukasz Sobala / PressFocus
Robert Lewandowski dostarczył kibicom wielkich emocji w miniony weekend. Snajper Bayernu Monachium w niesamowitych okolicznościach pobił rekord Gerda Muellera. Jerzy Dudek na łamach "Przeglądu Sportowego" twierdzi, że do samego końca był spokojny o polskiego napastnika.
"Lewy" wpisał się na listę strzelców w sobotnim meczu z Augsburgiem. Tym samym zanotował 41. trafienie w tym sezonie Bundesligi i przebił legendarny wyczyn Gera Muellera sprzed niemal pięćdziesięciu lat.
Dalsza część tekstu pod wideo
Lewandowski w starciu z Augsburgiem przez długi czas się męczył i mimo licznych prób nie mógł znaleźć sposobu, by pokonać Rafała Gikiewicza. Dopiero w 90. minucie wykorzystał okazję i wpakował futbolówkę do siatki.
Jerzy Dudek w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" skomentował wyczyn "Lewego". Były golkiper twierdzi, że do samego końca był spokojny o polskiego napastnika.
- Mam przynajmniej 150 świadków, jak przy wyniku 4:1 ich uspokajałem, że przeczuwam bramkę Roberta w 90. minucie. Widziałem panikę w oczach wszystkich, więc może stąd moja kurtuazyjna przepowiednia. Po meczu każdy podchodził i pytał, skąd było we mnie takie przeczucie - wyznał były golkiper.
- Wyczyn Muellera przetrwał blisko 50 lat i wydawało się, że pozostanie wieczny. Żeby to zmienić pod Warszawą musiał przyjść na świat Lewandowski, który podbił Bundesligę. To jest fantastyczne, że żyjemy w czasach, w których nie ma rzeczy niemożliwych - dodał ekspert.
Dudek pokusił się też o ocenę interwencji Rafał Gikiewicza przy golu Lewandowskiego. W mediach nie brakuje głosów, że golkiper popełnił błąd.
- Ktoś powie, że przy akcji bramkowej lepiej mógł się zachować Gikiewicz, ale to nie była taka łatwa sytuacja. Robert po raz kolejny znalazł się tam, gdzie być powinien, co jest podsumowaniem całego jego sezonu. Zaprocentowała pewność siebie, intuicja i pazerność - zakończył Dudek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz24 May 2021 · 10:37
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również