Jens Gustafsson dumny z zawodników Pogoni Szczecin. "Daliśmy z siebie wszystko"
Pogoń Szczecin w niedzielnym meczu 8. kolejki PKO Ekstraklasy nie miała łatwej przeprawy z Koroną Kielce. "Portowcy" w drugiej połowie bronili się przed kolejnymi atakami rywali. Jens Gustafsson cieszy się z tego, że jego zespołowi udało się utrzymać korzystny wynik.
Początkowo niewiele wskazywało na to, że "Duma Pomorza" będzie miała problemy w spotkaniu z Koroną. Pogoń do przerwy prowadziła 2:0, a potem była bliska podwyższenia rezultatu. Kolejne minuty należały jednak do kielczan, którzy napierali na bramkę Dante Stipicy.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się odbić po środowej porażce z Rakowem i poczuciu rozczarowania, które towarzyszyło nam po tym meczu. To było dziś najważniejsze, to nam się udało - powiedział Gustafsson na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.
- W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze w każdym obszarze gry, w każdej części boiska. Po zmianie stron również prezentowaliśmy się dobrze, aż do nieuznanego po analizie VAR gola - ocenił.
- Od tego czasu Korona była cały czas dla nas groźna, a szczególnie od strzelonego gola. My z kolei nie wyglądaliśmy już na takich, którzy mogą podwyższyć wynik. Do końca meczu wszyscy wspólnie cierpieliśmy i dawaliśmy z siebie wszystko, by wywieźć z Kielc trzy punkty. Tego dokonujemy i z tego mogę być dumny z drużyny - zakończył.