Jedno stanowisko, kilku kandydatów. Klub Jakuba Modera wciąż szuka odpowiedniego człowieka
Włodarze Brighton wciąż szukają odpowiedniego szkoleniowca, który zastąpiłby Grahama Pottera. Na krótkiej liście "Mew" znajdują się obecnie trzy nazwiska.
Odejście Grahama Pottera do Chelsea wstrząsnęło posadami Brighton. Angielski klub, którego barwy reprezentuje Jakub Moder, nie był gotowy na zmianę szkoleniowca w trakcie sezonu.
Anglik cieszył się dużym uznaniem, a jego metody stanowiły podwaliny pod projekt i funkcjonowanie całej drużyny. W związku z tym przeciągają się poszukiwania następcy, bo włodarze szukają człowieka idealnego.
W gronie potencjalnych kandydatów wymienia się coraz więcej nazwisk. Lokalne media sporo uwagi poświęcały Mauricio Pochettino, który nadal nie podjął się żadnej pracy po rozstaniu z PSG. Szyte grubymi nićmi spekulacje o szansie dla Marka Papszuna poważnie potraktował Stratos Svarnas, który zachwalał polskiego trenera w rozmowie, którą możecie przeczytać TUTAJ.
Niemniej obecnie na krótkiej liście włodarzy Brighton widnieją tylko trzy nazwiska. Według "The Athletic" angielski klub będzie wybierał między szkoleniowcami z zupełnie różnych środowisk. Grono poważnych kandydatów tworzą:
- Bo Svensson - Mainz (Bundesliga),
- Kjetil Knutsen - Bodo/Glimt (Eliteserien),
- Roberto De Zerbi - bezrobotny (ex-Szachtar, Sassuolo).
Svensson jest nazwiskiem najnowszym na liście, ale nadal niepozbawionym szans. Obecnie przedstawiciele Brighton analizują, czy chcą wykupywać trenera z jednego z klubów, czy też sięgnąć po Włocha, który jest wolnym agentem.