Jedna z legend Realu Madryt może odejść z klubu. "Marca" ujawniła plany "Królewskich"
Luka Modrić oraz Toni Kroos od wielu lat stanowią o sile Realu Madryt. Latem jeden z nich może jednak odejść z klubu. O szczegółach informują dziennikarze hiszpańskiej "Marki".
Umowy obu doświadczonych pomocników wygasają już w czerwcu tego roku. Na razie nie jest pewne, czy Modrić i Kroos w przyszłym sezonie także występować będą na Santiago Bernabeu.
W przypadku Niemca decyzja należy do niego samego. Nie jest tajemnicą, że były mistrz świata rozważa zakończenie piłkarskiej kariery, mimo że w styczniu skończył dopiero 33 lata. Jeśli będzie chciał kontynuować grę w Realu, dostanie nową umowę.
Takiej pewności nie ma już w przypadku Modricia. Według najnowszych doniesień "Marki" przyszłość Chorwata zależy od decyzji Kroosa oraz powodzenia "Los Blancos" na rynku transferowym.
Głównym celem hiszpańskiej drużyny jest sprowadzenie Jude'a Bellinghama z Borussii Dortmund. "Królewscy" mają konkurencję z Premier League i pod względem ekonomicznym nie są w stanie rywalizować z Anglikami. Za piłkarza mogą zapłacić 100 milionów euro i 30 milionów w opcjonalnych bonusach.
Mają jednak nadzieję, że pomocnik wybierze ofertę z Madrytu. A jeśli tak się stanie, w drużynie zabraknie miejsca dla jednego z dotychczasowych filarów drużyny, co nie do końca podoba się Carlo Ancelottiemu.
Włoski szkoleniowiec chciałby zatrzymać Kroosa i Modricia, lecz władze klubu uważają, że w środku pola zrobi się zbyt ciasno. Ich plan jest jasny - jeśli Kroos zostanie w klubie, a Bellingham dołączy do drużyny, Modrić prawdopodobnie będzie musiał odejść.