Jasny plan Rybusa. Zawodnik i jego agent mówią o przyszłości piłkarza

Rybus wziął ostatnio udział w święcie, mającym upamiętniać zwycięstwo Rosji w II Wojnie Światowej. Polak przez większość sezonu leczył kontuzje i nie grał w Rubinie Kazań. Ostatnio wrócił jednak na boisko i chciałby zostać w obecnym klubie.

- Nie jestem zadowolony z tego sezonu, bo przez większość rozgrywek leczyłem kontuzję. Szkoda, bo nie tak to miało wyglądać. Dopiero teraz wróciłem do gry, ale czeka mnie jeszcze sporo pracy, bo czuję, że nie jestem w najwyższej formie - powiedział Rybus.

- Chciałbym zostać w Rubinie, ale nie wiem, co mnie czeka. Klub nie podjął jeszcze żadnej decyzji, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Na razie to tyle, co mogę powiedzieć - dodał.

Agent Polaka, Roman Oreszczuk, podkreśla, że sporo klubów pyta go o sytuację Rybusa. Na razie brakuje jednak konkretnych propozycji dla zawodnika.

- Kluby dzwonią i pytają o Macieja, ale nikt nie podał jeszcze żadnych konkretów. Każdy chce poczekać do końca sezonu i dopiero wtedy podejmowane będą decyzje - stwierdził Oreszczuk.

- Jesteśmy otwarci na propozycje, ale na razie trudno wróżyć, co się wydarzy. Na razie wygląda to tak, że kluby dzwonią i pytają, czy Rybus podpisał nowy kontrakt z Rubinem. Na razie tylko tyle - skwitował.