Jasne słowa Feio przed rewanżem z Broendby. "Taka jest filozofia Legii"

Legia w pierwszym meczu wygrała w Danii 3:2. To dobra zaliczka przed czwartkowym rewanżem w Warszawie.

Feio zapewnia, że Legia nie będzie broniła korzystnego wyniku przed rewanżem. Celem jego drużyny ma być zwycięstwo.

- Spodziewam się wyrównanego spotkania. Jesteśmy godnymi siebie rywalami, na wyrównanym poziomie. Większość osób przed pierwszym meczem stawiało rywali jako faworytów. Fakt jest jednak taki, że to my wygraliśmy w Danii i trochę ten procent się odwrócił - uważa Feio

- Trener Broendby powiedział, że ich nie interesuje zamknięty na mecz. Pokazaliśmy w Danii, że w otwartym spotkaniu jesteśmy w stanie wygrać. Zakończyliśmy ten mecz tak, jak chcieliśmy. Jedno jest pewne – na boisko wyjdziemy po to, żeby wygrać. Taka jest filozofia Legii. Ostatnio nie wygraliśmy przed własną publicznością, więc teraz musi się to zmienić - dodał Portugalczyk.

- Jeżeli strzelimy gola, to ułożymy sobie ten dwumecz w sposób znaczący. Na każdy mecz wychodzimy po to, aby go wygrać. Rywalizacja z Duńczykami to dwumecz, w którym jest dużo kalkulacji. Ja jednak nie jestem fanem tego typu gry. Cel to zwycięstwo i tyle - podsumował Feio.

Jeśli Legia awansuje do kolejnej rundy, zmierzy się w niej ze znacznie łatwiejszym rywalem. Będzie to Auda Kekava z Łotwy albo Drita Gnjilane z KOsowa.