Jarosław Niezgoda szuka klubu. Zdradził, kto do niego dzwonił
Jarosław Niezgoda rozgląda się za nowym klubem. Napastnik zdradził, czy ma zapytania z Ekstraklasy.
Niezgoda jest obecnie wolnym piłkarzem. Jego kontrakt z Portland Timbers wygasł wraz z końcem ubiegłego roku.
Obecnie 28-latek nie jest zdolny do gry. Kontynuuje rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Na boisko wróci najwcześniej w kwietniu.
Koszty leczenia Niezgody pokrywa ubezpieczenie wynikające z jego gry w MLS. Sam piłkarz myśli o dalszej grze w tej lidze.
- Prawdą jest, że nie wykluczam powrotu do MLS, bo w jakimś sensie czuję się tam niespełniony. Mogło to wyglądać lepiej, mogłem wycisnąć więcej z tego pobytu. Ostatecznie zagrałem niecałe 100 spotkań, nie pamiętam już, ile dokładnie strzeliłem goli, ale mam niedosyt. Choć oczywiście częściowym wytłumaczeniem jest to pierwsze zerwanie więzadeł. Przez to praktycznie straciłem cały drugi sezon - przyznał Niezgoda w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Napastnik grał w Polsce m.in. w barwach Legii i Ruchu. Na razie nie miał jednak żadnego konkretnego kontaktu ze strony drużyn grających w Ekstraklasie.
- Kluby nie, ale dzwonił jeden z trenerów. Pytał, jak się czuję, jak idzie rehabilitacja. Sugerował, że być może byłby mną zainteresowany - przyznał piłkarz.