Jarosław Jach niechciany w Crystal Palace. Klub zaoferował go Norwegom
Choć Jarosław Jach wystąpił ostatnio w meczu Pucharu Ligi, jego sytuacja w Crystal Palace niespecjalnie się poprawia. Jak ustaliliśmy klub Premier League chce się pozbyć zawodnika. W ostatnich dnia zaoferował go do norweskiego Sarpsborg 08 FF.
Po transferze Jacha do Zagłębia Lubin 26-latek nie miał łatwo w Londynie. Nie odgrywał tam w zasadzie żadnej znaczącej roli, a przecież odchodził z pozycji reprezentanta Polski. W minionym sezonie był wypożyczony do Rakowa Częstochowa. Gdy latem wrócił, wydawało się, że jego pozycja będzie nieco lepsza. Zwłaszcza, że Roy Hodgson wystawił go w podstawowym składzie w spotkaniu Pucharu Ligi z Borunemouth, przegranego w rzutach karnych 10:11 (Polak swoją jedenastkę wykorzystał).
Debiut po 2,5-letnim pobycie może być jednak ostatnim występem w tym roku w Palace, bo klub rozgląda się za nowym pracodawcą dla obrońcy. Z naszych informacji wynika, że Jach został zaoferowany Sarpsborg 08 FF. To klub norweskiej Eliteserien grający w mieście położonym 90 km od Oslo. Na półmetku rozgrywek zajmuje 7. miejsce w tabeli.
Władze Sarpsborga zastanawiają się teraz, czy Polak to odpowiedni kandydat na środek obrony - pozycję, na którą szukają wzmocnień. Do zamknięcia okna transferowego jest jeszcze sporo czasu (5 października), więc możliwe, że uda się dopiąć transakcję i Jach przeniesie się na południe Norwegii.
Oczywiście zgodę oprócz The Eagles musi wyrazić sam zawodnik, który ma ważny kontrakt z londyńczykami do 2022 roku.