"Japoński Messi" zagra w Realu Madryt. To już oficjalne [AKTUALIZACJA]

Kubo jest uważany za jedną z największych nadziei japońskiej i światowej piłki. Młody piłkarz dzięki widowiskowej grze zyskał przydomek "japoński Messi".

O zawodnika walczyli największe kluby w Europie. Media informowały o zainteresowaniu ze strony m.in. Manchesteru City, Bayernu Monachium, PSG, FC Barcelony i Realu Madryt. I to właśnie "Los Blancos" wygrali tę rywalizację.

Dziennikarze przekonują, że do finalizacji transakcji brakuje tylko podpisu pod kontraktem. Kubo ma najpierw trafić do drużyny rezerw "Królewskich". Hiszpanie zapłacą za niego 2 mln euro. Ofensywny pomocnik podpisze z nowym pracodawcą umowę na 5 lat.

Japończyk obecnie jest zawodnikiem FC Tokio, a wcześniej szkolił się w akademii FC Barcelony, skąd odszedł ze względu na karę nałożoną na "Blaugranę" za nieprawidłowości przy transferach młodych zawodników.

W tym sezonie J1 League zdobył 4 bramki i zanotował tyle samo asyst.

Wszystkie wcześniejsze doniesienia okazały się prawdą. Real Madryt właśnie potwierdził transfer zawodnika.