Jan Urban zabrał głos po absurdalnym zwolnieniu. "Dziś muszę poprowadzić trening. Jest mi zwyczajnie przykro"

Jan Urban zabrał głos po absurdalnym zwolnieniu. "Dziś muszę poprowadzić trening. Jest mi zwyczajnie przykro"
Rafal Rusek / PressFocus
Jan Urban został we wtorek zwolniony z Górnika Zabrze. Okazuje się, że już po ogłoszeniu tej decyzji szkoleniowiec musiał jeszcze poprowadzić popołudniowy trening. Przyznał to w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Ze względu na udany sezon 2021/2022 umowa Urbana została automatycznie przedłużona. Mimo to szkoleniowca zwolniono - i to nie tuż po sezonie, ale dopiero po starcie letnich przygotowań.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według naszego dziennikarza, Samuela Szczygielskiego, powodem takiej decyzji było ultimatum, postawione władzom miasta przez prezesa klubu, Arkadiusza Szymanka. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Sam Urban nie ukrywa rozgoryczenia decyzją Górnika. Przyznał to w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Nie spodziewał się, że zostanie zwolniony w takim momencie.
- Nie wiem, co powiedzieć, jestem przygnębiony. Trochę w życiu dla Górnika zrobiłem. Kiedyś jako piłkarz, wydaje mi się, że jako trener też mu pomogłem. Szczerze przyznaję, że nie spodziewałem się, że tak zostanę potraktowany. Jest mi zwyczajnie przykro, bo Górnik to szczególny klub w moim życiu i zawsze dawałem temu wyraz - powiedział Urban.
- Z nikim nie miałem konfliktu, nie stawiałem warunków nie do zrealizowania. Zwyczajnie robiłem swoje i starałem się jak najlepiej przygotować zespół do nowych rozgrywek - zapewnił.
Okazuje się, że już po przekazaniu decyzji o zwolnieniu Urban musiał jeszcze poprowadzić wtorkowy trening drużyny. Obowiązki formalnie przestanie bowiem pełnić dopiero od jutra.
- Dostałem informację, że trenerem nie jestem od środy. A z tego wynika, że dzisiaj muszę poprowadzić wcześniej zaplanowany trening - przyznał.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Jun 2022 · 18:11
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również