Jan Tomaszewski zaapelował do Paulo Sousy ws. Roberta Lewandowskiego. "Panie Portugalczyk, błagam pana"

Jan Tomaszewski zaapelował do Paulo Sousy ws. Roberta Lewandowskiego. "Panie Portugalczyk, błagam pana"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Jan Tomaszewski uważa, że Robert Lewandowski powinien być jedynym napastnikiem w składzie reprezentacji Polski. W rozmowie z "TVP Sport" były bramkarz kadry zaapelował do Paulo Sousy.
>>Jan Tomaszewski ostro skrytykował Wojciecha Szczęsnego po meczu ze Słowacją - CZYTAJ TUTAJ<<
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę "Biało-Czerwonych", to wciąż jest w niej kilka znaków zapytania. Rozsypał się plan selekcjonera na obsadę ataku, bo ze względu na kontuzje z kadry wypadli Krzysztof Piątek oraz Arkadiusz Milik.
Jan Tomaszewski uważa, że obok Roberta Lewandowskiego nie powinien występować Jakub Świerczok. Zdaniem byłego bramkarza Paulo Sousa powinien postawić na grę jednym napastnikiem.
- Mamy najlepszego piłkarza na świecie. On w Bayernie Monachium gra sam, a za nim ustawionych jest dziesięciu zawodników, którzy przygotowują mu akcje. Jak Sousa wstawi drugą "dziewiątkę", to będzie ona kosztem pomocy - stwierdził Tomaszewski.
Były reprezentant Polski obawia się, że Jakub Świerczok zajmie miejsce Lewandowskiego, a snajper Bayernu zostanie nieco cofnięty. Jego zdaniem jest to fatalny pomysł.
- Panie Portugalczyk, błagam pana. Niech pan nie wystawia Roberta w pomocy i nie każe mu tam grać. On ma te nawyki, gdy czeka na faul. Sousa wystawił go w pomocy z Andorą. Wyleczył go ze wszystkiego, bo Lewandowski nabawił się kontuzji. Z Islandią też grał w środku, na lewej stronie i był faulowany - wypalił.
"To katastrofalny błąd" - taką opinię wygłosił Tomaszewski po występie Szczęsnego w meczu ze Słowacją. Przeczytaj TUTAJ.
Początek spotkania ze Słowacją zaplanowano na godzinę 18:00. W fazie grupowej nasza kadra zmierzy się także z Hiszpanią (19 czerwca) oraz Szwecją (23 czerwca).

Przeczytaj również