Jan Tomaszewski wskazał "polskiego Messiego". "Fenomenalnie gra w ofensywie, w defensywie to kompletne zero"

Gra Piotra Zielińskiego w reprezentacji Polski jest przedmiotem licznych sporów i dyskusji pomiędzy ekspertami. Jedni w 26-latku widzą podstawowego zawodnika kadry o nieprzeciętnych umiejętnościach, inni twierdzą, że piłkarz w drużynie narodowej jest cieniem samego siebie.

Głos w tej sprawie zabrał Jan Tomaszewski. Były golkiper nie ukrywa, że jest wielkim fanem talentu piłkarza. Określił nawet Zielińskiego mianem "polskiego Messiego". Zdaniem eksperta w przypadku Polaka problem stanowi pozycja, na której zawodnik gra kadrze.

- Ja od dawna mówię, że to jest nasz polski Messi. Fenomenalnie gra w ofensywie. Znakomicie spisuje się ustawiony za Robertem Lewandowskim. Na jakiej podstawie jest wystawiany w reprezentacji Polski w pomocy? W pomocy trzeba udzielać się w defensywie, a w defensywie Zieliński to kompletne zero. Nie potrafi odebrać piłki. Zresztą tak samo jak Messi - wypalił Tomaszewski.

- Dlaczego od Messiego w Barcelonie czy w reprezentacji Argentyny nikt nie wymaga tego, żeby odbierał piłki? Bo on jest od tego, by konstruować akcje. I od tego też jest Zieliński. A w kadrze wystawiają go na lewej czy prawej stronie, by odbierał piłki, i na tym najwięcej tracimy - podkreślił.

Tomaszewski jednocześnie zaapelował, by Jerzy Brzęczek w trzech pierwszych meczach w el. MŚ postawił na tych samych zawodników.

- Musimy mieć drużynę, a coś teraz nie gra. Musi być ustabilizowany skład. Trzy mecze w el. MŚ powinniśmy zagrać jednym składem. Prezes Boniek powinien usiąść z radą drużyny przez Skype'a i coś ustalić. Trzeba szukać rozwiązań. A jedynym rozwiązaniem nie jest zmiana zawodnika, ale zmiana selekcjonera - podsumował.