Jan Tomaszewski podsunął radykalne rozwiązanie ws. Jerzego Brzęczka. Były bramkarz nie ma żadnych wątpliwości

Jan Tomaszewski jest jednym z największych krytyków pracy Jerzego Brzęczka. Były bramkarz wykorzystał kolejną okazję, by uderzyć w selekcjonera.
Zbigniew Boniek w ostatnim czasie zasugerował, że Jerzy Brzęczek przed mistrzostwami Europy musi przejść dodatkową weryfikację. Szkoleniowiec ma udowodnić swoją wartość podczas najbliższych spotkań w Lidze Narodów. Prezes PZPN podkreślił, że możliwa jest zmiana na stanowisku selekcjonera, jeśli reprezentacja Polski zawiedzie w meczach zaplanowanych na jesień 2020 roku.
Z kolei Jan Tomaszewski radzi Bońkowi, by zwolnić Brzęczka już teraz.
- Jestem za tym, że Brzęczka nie powinno już być w kadrze. Nie panował nad sytuacją, nie mamy stylu gry, nie wiadomo, jakim gramy ustawieniem - stwierdził w rozmowie z "WP SportoweFakty".
- Nie ma Euro w tym roku, kończy mu się kontrakt, więc do widzenia! Chyba że PZPN i Zbigniew Boniek dojdą do wniosku, że Brzęczek jest zbawcą, bo awansował z bardzo słabej grupy. W eliminacjach, w których do mistrzostw dostało się pół Europy - dodał.
- Ciężko było dać plamę. A tu zaczną się schody. Mamy teraz najlepszą grupę piłkarzy w historii, grających w klubach światowej klasy, na światowym poziomie. I co my gramy? Uważam, że z Brzęczkiem nie mają żadnych szans - zakończył popularny "Tomek".