Jan Tomaszewski nie widzi perspektyw dla polskiej kadry. "Nawet niech przyjdzie Guardiola, nie mamy drużyny"

Jan Tomaszewski nie widzi perspektyw dla polskiej kadry. "Nawet niech przyjdzie Guardiola, nie mamy drużyny"
Screen/Super Express Sport
Reprezentacja Polski przegrała wczoraj 0:2 z Albanią. Nieudane spotkanie biało-czerwonych podsumował Jan Tomaszewski na antenie kanału "Super Express Sport".
Polska znacznie skomplikowała swoją sytuację. Po porażce podopieczni Fernando Santosa zajmują czwarte miejsce w grupie eliminacyjnej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wyniki biało-czerwonych są niezwykle niezadowalające, biorąc pod uwagę teoretyczną jakość rywali. Tuż po losowaniu można było oczekiwać, że nasi kadrowicze będą spokojnie walczyć o bezpośredni awans z dwóch pierwszych pozycji.
- Była najsłabsza grupa w historii mistrzostw Europy. Mieliśmy grać jak z Francją, a nie jak z Argentyną. Miał być spacerek i cementowanie drużyny na mistrzostwa Europy. Przed Wyspami Owczymi, kiedy przegraliśmy dwa mecze, mówiliśmy, że jeden remis i same zwycięstwa dają nam wyjście z grupy. Z Wyspami ja mówiłem, że od trzech goli zaczynam liczyć, a całe szczęście, że był rzut karny, bo nie wiadomo, jak ten mecz by się zakończył - ocenił Tomaszewski na kanale "Super Express Sport".
- Przed decydującą potyczką z Albanią mówiliśmy, że nie ma zespołu, nie ma nic, nie ma taktyki. Raz gramy dwoma napastnikami, raz trzema, a to jest bardzo duża różnica. Ale motywowaliśmy tych zawodników, jak tylko można było. Okazało się, że rozgrywki grupowe praktycznie się dla nas skończyły. Trzeba się przygotować na baraże. Nie mamy drużyny, koniec, kropka - kontynuował były bramkarz.
Jan Tomaszewski uważa jednocześnie, że Fernando Santos powinien pozostać na stanowisku, skoro sam nie zdecydował się na odejście. Na pomeczowej konferencji prasowej Portugalczyk wyraźnie zaznaczył, że nie myśli o dymisji, o czym informowaliśmy TUTAJ.
- Skoro Santos nie podał się do dymisji, to musi dokończyć swoją robotę. Bo teraz wziąć nowego trenera, Santos nie zrezygnuje, czyli będziemy płacić całej tej ekipie szkoleniowej nieprawdopodobne pieniądze. Będą one płacone podwójnie. Nowy trener nie jest cudotwórcą. Kto by tu nie był, nawet niech Guardiola przyjdzie, nie jest cudotwórcą i nie tchnie w tę drużynę ducha walki. Ja uważam, że dopóki jest szansa w barażach, to powinien prowadzić Santos - zaznaczył Tomaszewski.
- To, że się trenerów zwalnia, to mamy sytuację u naszych pseudosąsiadów, Niemców, którzy zwolnili Flicka i szukają trenera na kilka miesięcy. Ale oni mają duże szanse na wyjście z grupy. Natomiast my musimy wszyscy dmuchać we włoską drużynę, żeby się zakwalifikowali, bo jeśli nie, to w barażach spotkamy się z nimi. A to byłoby bardzo źle - dodał.
Szerzej o sytuacji Polski w kontekście ewentualnego udziału w barażach pisaliśmy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos11 Sep 2023 · 09:26
Źródło: Youtube/Super Express Sport

Przeczytaj również