Jan Tomaszewski: Mamy nieprawdopodobny potencjał, ale na tym się kończy. Dzisiejszy mecz może być przełomowy

Reprezentacja Polski w piątkowy wieczór zmierzy się w Amsterdamie z Holandią w spotkaniu Ligi Narodów. Były bramkarz kadry, Jan Tomaszewski, wierzy w to, że ten mecz może być przełomowym dla Jerzego Brzęczka.
Po ponad dziewięciu miesiącach przerwy znów będziemy mogli emocjonować się rozgrywkami z udziałem naszej reprezentacji. Jan Tomaszewski podkreśla, iż obecna kadra ma naprawdę duży potencjał.
- Wracamy do gry. Według mnie każdy występ drużyny narodowej jest świętem dla wszystkich kibiców i dla każdego zawodnika, który występuje w koszulce z białym orłem. Wiadomo, że występ liczy się do statystyk. Ja miałem nieprawdopodobną tremę przed każdym spotkaniem - powiedział.
- Holendrzy są w takiej samej sytuacji jak my, też nie grali przez rok. Co my sobą prezentujemy? Wiadomo, że jeśli chodzi o zalety naszej drużyny, to mamy zawodników, którzy grają w światowej klasy klubach. To nieprawdopodobny potencjał - dodał.
- Na tym wszystko się kończy. W pierwszym meczu Jerzy Brzęczek kapitalnie poprowadził ten zespół. Dla mnie wygraliśmy wtedy z Włochami 1:0, bo 1:1 to tylko wynik błędu sędziego. Później zaczął kombinować i do dnia dzisiejszego to robi. Nie wiadomo, czy gramy dwoma napastnikami, trzema, czy jednym - stwierdził.
- Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz będzie dla Jurka przełomowy i postawi na to, co się u nas sprawdza - ustawienie 1-4-5-1 - i będzie tak grał we wszystkich spotkaniach - zakończył.
Pierwszy gwizdek arbitra w Amsterdamie już o 20:45. Pół godziny wcześniej w naszym serwisie rozpocznie się relacja na żywo. Do Waszej dyspozycji będzie opcja czatu.