Jan Tomaszewski grzmi po meczu Lecha Poznań. "Futbolowe dzieci ośmieszyły mistrza Polski"
Nie milkną echa czwartkowego meczu Lecha Poznań z Vikingurem Reykjavik w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. W rozmowie z "Super Expressem" przy ocenie tego spotkania w język nie gryzł się Jan Tomaszewski.
Były reprezentant Polski podkreśla, że w drużynie mistrzów Islandii większości zawodników nie można nawet nazwać profesjonalnymi piłkarzami. Spora część z nich pracuje bowiem jednocześnie w innych zawodach.
- Nie zgadzam się, że to są piłkarze. To są piłkarze-amatorzy. Dzieci, futbolowe dzieci, które ośmieszyły mistrza Polski - wypalił Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
- Można to „zwycięstwo”, wielkie zwycięstwo Lecha Poznań, określić jednym zdaniem. Był to najbardziej kompromitujący występ polskiej drużyny w europejskich rozgrywkach - stwierdził.
Tomaszewski domaga się dużych zmian w drużynie "Kolejorza". Uważa, że czwartkowy mecz jest najlepszym dowodem na to, że rozstanie z niektórymi zawodnikami to najlepsze wyjście z obecnej sytuacji.
- Nie przypominam sobie bardziej kompromitującego zwycięstwa, bo to było zwycięstwo, ale kompromitujące. Pełnych profesjonalistów nad półamatorami - powiedział.
- Umówmy się, tam 70% jest piłkarzy, którzy biegają na boisku dla rozrywki. To, co wczoraj i na Islandii pokazał Lech, zasługuje na to, że kierownictwo klubu powinno natychmiast zrobić remanent. Dalej tak być nie może - zakończył.