Jan Bednarek: Nie składamy broni

Jan Bednarek: Nie składamy broni
YouTube
Jestem dumny z naszej drużyny, że tak walczyła po tym, jak przegraliśmy pierwsze spotkanie ze Słowacją. Pokazaliśmy charakter i udowodniliśmy, że Polska nigdy się nie poddaje. Chcieliśmy zgarnąć pełną pulę, ale nie składamy broni. Nadal wierzymy w awans i uważam, że stać nas na pokonanie Anglików różnicą dwóch bramek – powiedział obrońca reprezentacji Polski do lat 21 Jan Bednarek.


Dalsza część tekstu pod wideo
Przed rozpoczęciem drugiej połowy motywowaliśmy się gorąco, żebyśmy do końca meczu wierzyli. Koniec końców okazało się to skuteczne, bo w 90. minucie po rzucie karnym „Kownaś” zachował zimną krew i zapewnił naszej drużynie remis. Po tym ciężkim meczu ze Słowacją, teraz pokazaliśmy, że jesteśmy dobrą drużyną – dodał piłkarz Lecha Poznań.


Piłka nożna jest bardzo przewrotna. Nie zawsze zwycięża zespół, który w teorii ma lepszy skład, ale ten, który bardziej chce zwyciężyć. W meczu z Anglią będziemy gryźć trawę, może z murawy będziemy musieli się po ostatnim gwizdku czołgać, ale obiecamy, że nie złożymy broni – zapewnił defensor.


Jestem zaskoczony dopingiem i atmosferą na stadionie. Jestem dumny, że jestem Polakiem. Naprawdę to jest niesamowite przeżycie, że na mecze młodzieżowej reprezentacji przychodzi komplet kibiców. To dla nich gramy i mam nadzieję, że damy im jeszcze wiele powodów do radości. Teraz czeka nas spotkanie z Anglikami i jestem przekonany, że każdy zostawi na boisku całe serce. Będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi – zapowiedział Bednarek.


(za laczynaspilka.pl)
Źródło: laczynaspilka.pl

Przeczytaj również