Jamie Carragher wybrał najlepszych napastników w historii Premier League. Van Persie i Owen poza rankingiem

Carraghera do sporządzenia rankingu pchnęło nadchodzące odejście Sergio Aguero z Manchesteru City. Czym kierował się ustalając kolejność? Przede wszystkim liczbą goli, ich wagą i trofeami.

Były obrońca Liverpoolu wziął pod uwagę przede wszystkim środkowych napastników. Wyjątek stanowi Mohamed Salah.

- Egipcjanin wyróżnia się na mojej liście, bo w przeciwieństwie do innych zawodników nigdy nie był typową "dziewiątką". Z tego powodu nie brałem pod uwagę Erica Cantony czy Dennisa Bergkampa, ale Salaha po prostu musiałem. Jego statystyki wykraczają poza skalę - przyznał Carragher.

Anglik na czele swojego rankingu umieścił Thierry'ego Henry'ego. I - jak podkreśla - akurat ta pozycja na jego liście nie podlega żadnej dyskusji.

- Nikt nie był nawet blisko niego. To nie tylko najlepszy napastnik w historii Premier League, ale w ogóle najlepszy zawodnik w jej dziejach. U szczytu formy był nie do zatrzymania - podsumował Carragher.

Kogo pominął 43-latek? I na tej liście nie brakuje wielkich nazwisk. Uznania w jego oczach nie zyskali m.in. Robin van Persie, Michael Owen, Robbie Fowler czy Les Ferdinand.

1. Thierry Henry

2. Sergio Aguero

3. Alan Shearer

4. Didier Drogba

5. Wayne Rooney

6. Mohamed Salah

7. Andy Cole

8. Luis Suarez

9. Dwight Yorke

10. Harry Kane