Jakub Moder ocenił grę na nowej pozycji w Brighton. "To dla mnie wyzwanie"
Jakub Moder zimą trafił na stałe do angielskiego Brighton. W trzech ostatnich meczach w Premier League wychodził w podstawowym składzie "Mew". W rozmowie z "The Times" ocenił początki na Wyspach.
Jakub Moder sprowadzany był przede wszystkim jako piłkarz do środka pola, gdzie grał w Lechu Poznań oraz reprezentacji Polski. Ostatnio Graham Potter wystawiał go jednak na lewym wahadle.
Dla 22-latka gra na tej pozycji to nowość, ale on sam nie boi się wyzwania. W rozmowie z "The Times" zapewnił, że stać go na więcej, niż do tej pory pokazał na angielskich boiskach, choć zbierał dobre recenzje.
- W ostatnich meczach grałem bardziej jak skrzydłowy, czasem lewy obrońca, więc to dla mnie nowa pozycja. Normalnie gram jako "ósemka", czasem jako "szóstka", więc w środku pola, choć mogę również wystąpić na lewej czy prawej stronie - powiedział Moder.
- Trener mnie tam potrzebował i nie mam z tym żadnego problemu. Dla mnie to nowość, wyzwanie. Myślę, że spisałem się dobrze, mogę się jeszcze poprawić w obronie, może w grze jeden na jednego. Jakość piłkarzy w Premier League jest topowa - dodał.
Moder wskazał kilka aspektów, w których w przyszłości może być lepszy. Podkreślał, że w obecnym zespole ma się od kogo uczyć i zamierza z tego korzystać.
- Radzę sobie w ataku i w obronie. Jeszcze tego nie pokazałem, ale mam dobre uderzenie z dystansu. Przyszedłem do drużyny, zobaczyłem jakość piłkarzy Brighton i jest ona bardzo wysoka. Mogę się od nich uczyć i być coraz lepszym. Na pewno mogę poprawić się fizycznie - zakończył.