Jakub Kamiński przeszedł chrzest w Wolfsburgu. Zdradził, co musiał zrobić
Jakub Kamiński opowiedział o swoich początkach w VfL Wolfsburg. Piłkarz zdradził, co musiał zrobić w ramach chrztu w nowej drużynie.
Lech ogłosił sprzedaż Kamińskiego do Wolfsburga już w styczniu. Mimo tego piłkarz nie opanował jeszcze języka w wystarczającym stopniu.
- Przywitałem się oczywiście po niemiecku, choć wciąż jeszcze potrzebuję trochę czasu, by ten język opanować na poziomie komunikatywnym. Dlatego na razie dogaduję się w szatni głównie po angielsku, ucząc się intensywnie niemieckich zwrotów i słów - przyznał Kamiński w "Super Expressie".
Skrzydłowy reprezentacji Polski ma już za sobą chrzest w nowej drużynie. Musiał podczas niego zaśpiewać.
- Rzeczywiście miałem przygotowaną piosenkę po niemiecku, ale ostatecznie nie zdecydowałem się jej wykonać, żeby nie „pokaleczyć” języka. Stanęło na „Przez twe oczy zielone” - przyznał Kamiński.
20-latek zaliczył już oficjalny debiut w Wolfsburgu. Zaliczył 25 minut w meczu z Carl Zeiss Jena w Pucharze Niemiec.
Wolfsburg w sobotę rozegra pierwszy ligowy mecz w tym sezonie. Zmierzy się u siebie z Werderem Brema.