Jakub Kamiński nie narzeka na zmianę pozycji w Lechu Poznań. "Trener Skorża wie, że może na mnie liczyć"
Runda wiosenna nie jest zbyt udana dla całego Lecha Poznań. Jakub Kamiński także nieco spuścił z tonu. Młody zawodnik w minionych tygodniach musiał często zmieniać pozycję.
18-latek najczęściej występuje na lewym skrzydle, ale ostatnio występował także na lewej oraz prawej stronie defensywy. Sam zapewnia, że nie ma z tym większego problemu.
- Nie martwię się nigdy, kiedy przychodzi do zmiany pozycji na boisku, czy to przed meczem, czy w jego trakcie. Trener Skorża wie, że może na mnie liczyć w takich sytuacjach. Ja też cieszę się z tego, że mogę dać jakość w różnych miejscach - podkreślił Kamiński w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
Młody piłkarz sam nie wie, gdzie będzie występował na stałe w przyszłym sezonie. Ma co prawda swój typ, ale zaznacza, że ostateczna decyzja należy do szkoleniowca.
- To trudne pytanie, gdzie będę grał docelowo, bo ciężko odpowiedzieć na nie w tym momencie. Zobaczymy, co przyniesie los i przyszłość, ale na chwilę obecną widzę się na skrzydle, wydaje mi się, że podobnie jak trener, a to jego decyzje są najważniejsze - przyznał.