Jakub Bartkowski chce pokazać się nowemu trenerowi Pogoni Szczecin. "Każdy próbuje go do siebie przekonać"
Jens Gustafsson kilka dni temu poprowadził pierwszy trening Pogoni Szczecin przed nowym sezonem. Początki współpracy ze szkoleniowcem ocenił w rozmowie z oficjalną stroną klubu Jakub Bartkowski.
"Portowcy" w zeszłym tygodniu rozegrali wewnętrzną gierkę - pierwszy sparing z innym zespołem jest dopiero przed nimi. Według relacji Jakuba Bartkowskiego rywalizacja w zespole jest spora od samego początku przygotowań.
- Mogę powiedzieć, że te pierwsze dni były intensywne. Generalnie na początku przygotowań trener główny nacisk kładł właśnie na intensywność pracy i to słowo towarzyszy nam od samego początku. Wydaje mi się, że dalej będzie to wyglądało podobnie - powiedział Bartkowski w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Naszą grę wewnętrzną prowadzili oficjalni sędziowie, a żaden z piłkarzy nie odpuszczał walki o choćby centymetr boiska. Pomimo tego, że była to tylko gra wewnętrzna, to każdy dał z siebie wszystko i traktowaliśmy tę rywalizację jak zwyczajny sparing. Tym bardziej, że grę obserwował nasz nowy trener. Każdy chciał pokazać się przed nim jak najlepiej i spróbować go do siebie przekonać. Daliśmy z siebie wszystko - podkreślił.
- Można powiedzieć, że w Lidze Konferencji będzie to jakaś okazja do rewanżu na Islandczykach, ale nie na tym nam przede wszystkim zależy. Tym bardziej, że to inny zespół z Reykjaviku. My chcemy po prostu awansować do kolejnej rundy gier i to jest dla nas najważniejsze. To jest nasz cel i w ten sposób podchodzimy do tej rywalizacji - zakończył.