"Jakby wypadło mu oko". Straszny uraz piłkarza [WIDEO]

"Jakby wypadło mu oko". Straszny uraz piłkarza [WIDEO]
Twitter Screen
W trakcie meczu Pucharu Holandii doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Jeden z zawodników nabawił się koszmarnego urazu.
W minionym tygodniu trzecioligowy klub, Quick Boys, zmierzył się z Heerenveen w piątej rundzie Pucharu Holandii. Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 2:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W jej trakcie Quick Boys zdobyli bramkę i wywalczyli awans do ćwierćfinału rozgrywek.
W kadrze przegranej drużyny znalazł się Ion Nicolaescu. 26-latek pojawił się na boisku w 73. minucie, zmieniając Dimitrisa Rallisa.
Niedługo po wejściu na murawę Mołdawianin wpisał się na listę strzelców. W 76. minucie wykorzystał podanie kolegi z drużyny i zdobył bramkę.
W trakcie dogrywki Nicolaescu przeżył prawdziwy koszmar. Podczas jednego ze starć doznał urazu twarzy. Chwilę później sytuacja była znacznie gorsza.
26-latek wydmuchał nos, przez co pod jego skórą pojawił się strasznie wyglądający bąbel. Tuż po całym zajściu Mołdawianin opuścił boisko.
- Ion Nicolaescu, napastnik Heerenveen, doznał urazu w okolicy prawego oczodołu. Chwilę później wydmuchał nos, a jego gałka oczna wysunęła się do przodu. Tkanki miękkie wypełniły się powietrzem, dając wrażenie, że oko wypadło - skomentował BuckarooBanzai w serwisie X.
Redakcja meczyki.pl
Filip WęglickiDzisiaj · 19:24
Źródło: X

Przeczytaj również