Jak muchy w smole. Defensywa pogrążyła GKS Katowice [WIDEO]
![Jak muchy w smole. Defensywa pogrążyła GKS Katowice [WIDEO] Jak muchy w smole. Defensywa pogrążyła GKS Katowice [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/516/669bc91c84427.jpg)
GKS Katowice przegrał z Radomiakiem Radom 1:2 (0:2). Gospodarze zdobyli piękną bramkę, ale pogrążyła ich defensywa.
GKS Katowice jest beniaminkiem Ekstraklasy. Pierwsze zderzenie z ligą okazało się bolesne. Początki złego były jednak miłe.
Gospodarze byli w stanie kilkukrotnie zagrozić bramce Radomiaka. Groźny strzał z rzutu wolnego posłał Galan, ale świetnie zareagował Kikolski. Po chwili zawodnik gości odbił jeszcze jeden strzał.
Po tych akcjach przyjezdni w końcu się przebudzili. Wolski obił poprzeczkę, natomiast Rocha zmarnował świetną okazję, gdy głową uderzył obok bramki.
W 24. minucie napór ze strony radomian przyniósł oczekiwany efekt. Seria kilku podań zakończyła się centrą do Rochy, który tym razem strzelił znacznie precyzyjniej. Napastnik bez żadnego trudu wygrał walkę w powietrzu i trafił do siatki.
W 37. minucie sytuacja powtórzyła się. GKS kompletnie nie potrafił upilnować rywali we własnym polu karnym. Rocha odebrał podanie, odwracał się z piłką przez kilka dobrych chwil, a następnie niekłopotany uderzył obok Kudły.
Po zmianie stron Radomiak skupił się na defensywie. Katowiczanie atakowali raz za razem, ale brakowało im skuteczności. Na 2:1 mógł trafić Komor, ale zatrzymał go dobrze dysponowany Kikolski.
Niemniej obrona gości została ostatecznie złamana. W 82. minucie piłkę wybitą z pola karnego zgarnął Marzec, a następnie huknął bez przyjęcia. Futbolówka poszybowała w okienko, czym zaskoczyła Kikolskiego.
Niemniej katowiczanie do wyrównania nie doprowadzili. Skończyło się na 2:1 (2:0) na korzyść Radomiaka, który wygrał w dużej mierze dzięki bardzo frywolnej defensywie gospodarzy.