"Jak masz spokój w domu, to przekłada się to na boisko". Jacek Magiera zabrał głos ws. gracza Śląska Wrocław
W ostatnim czasie wiele komentarzy wzbudziło zachowanie Mateusza Żukowskiego oraz jego partnerki Oli, znanej streamerki internetowej. Sytuację młodego zawodnika Śląska Wrocław skomentował Jacek Magiera.
Mateusz Żukowski trafił do Śląska Wrocław w trakcie letniego okienka transferowego. 21-latek cieszy się sporym zaufaniem ze strony Jacka Magiery, chociaż szkoleniowiec ma też wiele uwag dotyczących postawy swojego podopiecznego.
Już kilka tygodni temu ceniony trener przekonywał, że pracuje z graczem o potencjalne reprezentacyjnym. Jednocześnie Żukowski miał pokazywać swoje umiejętności jedynie na treningach, bo podczas meczów gasł. Sytuację opisywaliśmy TUTAJ.
Ostatnio o młodym zawodniku zrobiło się głośno ze względu na zachowanie jego partnerki, Oli. Były zawodnik Rangersów regularnie pojawia się podczas streamów dziewczyny na TikToku. Podczas jednego z nich interweniował podczas próby zjedzenia... kamienia z czajnika, co spotkało się z prześmiewczą reakcją ze strony internautów.
W sprawie w końcu interweniował Śląsk, który zaapelował o wstrzymanie nadmiernej krytyki - szczegóły znajdziecie TUTAJ. Teraz zaś swoje stanowisko zajął wspomniany Magiera, który skomentował poczynania Polaka.
- Mateusz musi złapać równowagę i wyczyścić głowę. Nie pokazuje na boisku tego, czego od niego oczekujemy i do Krakowa z nami nie pojedzie. Oczywiście wiem co się u niego dzieje. Wychodzę z założenia, że jak masz spokój w domu, to przekłada się to na boisko - powiedział przed spotkaniem Śląska z Cracovią.
- Rozmawialiśmy wczoraj i choć absolutnie nie chcę go skreślać, to wciąż szukam do niego klucza. To jest zawodnik, który w dłuższej perspektywie może dać nam bardzo wiele - dodał, cytowany przez "Gazetę Wrocławską".
W bieżących rozgrywkach Żukowski wystąpił w 12 meczach Ekstraklasy. Jego umowa ze Śląskiem jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.