"Jak kapela z podwórka". Były reprezentant Polski wściekł się po meczu z Litwą

"Jak kapela z podwórka". Były reprezentant Polski wściekł się po meczu z Litwą
Marcin Karczewski / pressfocus
Reprezentacja Polski z pewnością nie pokazała się z dobrej strony w piątkowym meczu z Litwą. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet grę biało-czerwonych w ostrych słowa skomentował Jacek Ziober.
Podopieczni Michała Probierza mieli problemy z w meczu z niżej notowanymi rywalami. Jacek Ziober uważa, że Polacy bardziej przypominali grupę kolegów z podwórka niż klasowy zespół.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W piątek nie grało wszystko. Myślę, że czas najwyższy, żeby ktoś powiedział tak naprawdę, o co tu chodzi. My nie robimy żadnych postępów. Jesteśmy samochodem kupionym w Niemczech, takim z cofniętym licznikiem - wypalił Ziober.
- Można się przyzwyczaić, że nasi trenerzy pięknie opowiadają. Natomiast nic z tego nie wynika. Dawno nie widziałem takiego chaosu z takim przeciwnikiem jak Litwa. Nie było nic z gry. To wyglądało, jakby się zebrała kapela z podwórka i sobie zagrała mecz. Nawet ta bramka nie zaciemni całego obrazu. Gdzie my jesteśmy? - pytał.
Były reprezentant Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet nie szczędził krytyki Michałowi Probierzowi. Uważa, że medialne wypowiedzi selekcjonera nijak mają się do rzeczywistości.
- Nie wiem, czy możemy mówić o jakimś procesie. On jest na takim samym poziomie albo wsteczny. Czas najwyższy, żeby trener Probierz powiedział, co on w ogóle chce. To są opowieści godnej treści, piękne słowa, bajki o pięknym graniu - stwierdził.
- Może zagrajmy raz prosto i wygrajmy z takim rywalem jak Litwa 3:0? Za moich czasów zdarzały się słabe mecze, takie zawsze są. Później było jednak jakieś przebudzenie. A my teraz jesteśmy w jakiejś dziwnej stagnacji - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikWczoraj · 11:53
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również