Jagiellonia wreszcie zwycięska! Koniec wstydliwej serii mistrza Polski [WIDEO]

Jagiellonia wreszcie zwycięska! Koniec wstydliwej serii mistrza Polski [WIDEO]
screen/Canal+ Sport
Jagiellonia Białystok wróciła na zwycięską ścieżkę. Mistrzowie Polski na własnym boisku wygrali 1:0 z Widzewem Łódź w siódmej kolejce Ekstraklasy.
"Jaga" podeszła do tego spotkania po serii sześciu porażek. W eliminacjach europejskich pucharów białostoczanie przegrali z Bodo/Glimt i Ajaksem Amsterdam, przez co spadli do fazy ligowej Ligi Konferencji. Z kolei na krajowym podwórku nie dali rady w poprzednich spotkaniach z Cracovią i GKS-em Katowice.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jagiellonia szybko zabrała się do pracy przeciwko Widzewowi. Już w 2. minucie Miki Villar urwał się na prawym skrzydle, dograł do Afimico Pululu, a ten wykończył akcję.
W 7. minucie Pululu znów chciał stworzyć zagrożenie pod bramką Rafała Gikiewicza. Tym razem napastnik gospodarzy dał się złapać na spalonym. Z kolei Widzew początkowo był kompletnie bezradny w linii ataku. Adrian Dieguez i Mateusz Skrzypczak wygrywali kolejne pojedynki z rywalami.
Dopiero w 26. minucie Maksymilian Stryjek musiał zanotować pierwszą interwencję. Golkiper odbił piłkę po strzale Jakuba Łukowskiego. Następnie Imad Rondić główkował nad poprzeczką. Po dwóch kwadransach Villar spróbował swoich sił z dystansu. Uderzenie Hiszpana zostało zablokowane. W 38. minucie Imaz posłał piłkę obok słupka.
Pod koniec pierwszej połowy Fran Alvarez wyleciał z boiska. Hiszpan obejrzał drugą żółtą kartkę za utrudnienie wznowienia gry. Ofensywny pomocnik zablokował piłkę, którą próbował zagrać Moutinho. Do przerwy Jagiellonia prowadziła 1:0.
Na początku drugiej połowy Gikiewicz zgłosił drobne problemy zdrowotne. Po krótkiej przerwie doświadczony bramkarz wrócił do rywalizacji.
Po godzinie gry sędzia chciał podyktować rzut karny dla Jagiellonii. Po analizie VAR zmienił decyzję i odwołał jedenastkę. Marek Hanousek zagrał piłkę ręką, ale wcześniej zablokował ją nogą. Tomasz Kwiatkowski uznał, że nie doszło do naruszenia przepisów.
W 66. minucie Stryjek zanotował znakomitą interwencję. Po centrze z rzutu wolnego Kreshnik Hajrizi oddał strzał, którym nie zaskoczył golkipera "Jagi". Następnie gospodarze mogli przeprowadzić hiszpańską akcję bramkową. Dieguez celnym przerzutem uruchomił Imaza, który zgrał futbolówkę do Villara. Były gracz Wisły Kraków nie zdołał oddać celnego strzału.
W końcówce Gikiewicz interweniował przy próbie Imaza. Piłka trafiła jeszcze pod nogi Hansena, który huknął w słupek. Stryjek obronił jeszcze strzał Klimka z dystansu.
Jagiellonia wygrała 1:0 i awansowała na szóstą lokatę w tabeli. Widzew jest ósmy. W następnej kolejce białostoczanie zmierzą się z Lechem Poznań, a łodzianie z GKS-em Katowice.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Sep · 22:09
Źródło: własne

Przeczytaj również