"Jagiellonia to zespół grający atletycznie i agresywnie"

"Jagiellonia to zespół grający atletycznie i agresywnie"
asinfo
- To nasz pierwszy mecz w europejskich pucharach w tym sezonie i czeka nas trudne spotkanie. Przyjechaliśmy tu jednak po dobry rezultat, który da nam nadzieję na awans do kolejnej rundy – mówił przed meczem z Jagiellonią trener KAA Gent Yves Vanderhaeghe.
- Jagiellonia to zespół grający atletycznie i agresywnie. Czeka nas jutro ciężka batalia, szczególnie że zespół rywali względem poprzedniego sezonu praktycznie się nie zmienił. To cały czas ta sama drużyna, która w lidze polskiej zajęła drugie miejsce. Zdajemy sobie sprawę, że to mocny zespół, który wysoko nam zawiesi poprzeczkę – komentował szkoleniowiec rywali.
Dalsza część tekstu pod wideo
Czy w czwartkowym spotkaniu zagra kontuzjowany ostatnio Vadis Odjidja-Ofoe? - Odjidja-Ofoe to bardzo dobry zawodnik, ale nie jest jeszcze fizycznie gotowy na sto procent, aby zagrać od pierwszej minuty. Zabraliśmy go do Polski ze względu na jego duże doświadczenie. Może nam się w tym meczu przydać w środku pola. Czy jutro wystąpi? To się okaże po dzisiejszym treningu. Vadis jest przez cały czas pod opieką sztabu medycznego i najbliższe godziny będą decydujące w kwestii jego jutrzejszego występu – zaznaczał trener drużyny z Gandawy, który w kontekście rewanżu w Belgii za tydzień nie zamierza zagrać w Białymstoku bardzo ofensywnie.
- Wiemy, że za tydzień czeka nas rewanż na własnym boisku, dlatego jutro nie rzucimy wszystkich sił do ataku. Zdajemy sobie sprawę, że na własnym stadionie czujemy się bardzo mocni. Wnikliwie się przyglądaliśmy naszemu rywalowi i znamy jego lepsze oraz słabsze strony – tłumaczył Vanderhaeghe.
W ostatnich dniach do drużyny Gentu dołączył bramkarz reprezentacji Chorwacji Lovre Kalinić, który zdobył z nią ostatnio wicemistrzostwo świata. - Lovre Kalinić przyjechał z nami do Białegostoku, jest zmotywowany i pali się do gry. Czy zagra jutro? Decyzję podejmiemy przed meczem. Gratuluję mu sukcesu, jaki odniósł ze swoją reprezentacją na mistrzostwach świata. Wierzę, że w przyszłości Lovre będzie pierwszym bramkarzem swojej kadry narodowe – zaznaczał 48-letni szkoleniowiec.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński09 Aug 2018 · 15:20
Źródło: jagiellonia.pl

Przeczytaj również