Jagiellonia o krok od Europy! Historia pisze się na naszych oczach [WIDEO]

Pierwsze minuty wtorkowego spotkania nie były dla Jagiellonii najlepsze. Gospodarze podchodzili zaskakująco wysoko, dysponowali też pewną defensywą. Ich plan posypał się jednak po kwadransie.

Goście świetnie rozegrali stały fragment gry. Najpierw z piłką obrócił się Pululu, później wystawił Hansen, a wszystko zakończył Imaz. Okazało się, że Hiszpan dopiero się rozkręcał.

Jeszcze w pierwszej połowie gwiazdor "Dumy Podlasia" dołożył dwa trafienia. Najpierw huknął z powietrza prosto w okienko, później zaś dołożył nogę do bardzo precyzyjnego podania Pululu. To był ofensywny koncert mistrzów Polski, o którym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Druga połowa przyniosła nieco zmian. FK Poniewież wyglądało lepiej, bywały momenty nerwowe. Gospodarze oddali w końcu pierwszy celny strzał, z którym bez trudu poradził sobie Abramowicz.

Co więcej, w 80. minucie udało się znów zaskoczyć defensywę Litwinów. Tym razem błysnął Sacek, który idealnie wypatrzył Hansena, a ten spokojnie pokonał Timbura.

Zwycięstwo 4:0 (3:0) oznacza, że Jagiellonia jest o krok od awansu do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Tam prawdopodobnie zmierzy się z Bodo/Glimt. Norwegowie pewnie pokonali RFS, a o szczegółach przeczytacie TUTAJ.

Najważniejsze jednak, że "Duma Podlasia" zrobiła wszystko, aby już teraz być niemal pewną występu w fazie zasadniczej europejskich pucharów, czego w swojej historii jeszcze nie dostąpiła. Wyrzucenie FK Poniewież będzie wiązało się z pewnym awansem do Ligi Konferencji.