"Jagiellonia jest nieobliczalna". Były reprezentant Polski wierzy w sensację

W czwartkowy wieczór Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok rozegrają ćwierćfinałowe mecze Ligi Konferencji. Roman Kosecki w rozmowie z WP Sportowe Fakty przyznał, że jego zdaniem mistrzów Polski stać na sprawienie sensacji.
W Hiszpanii podopieczni Adriana Siemieńca przegrali 0:2. Przed rewanżem to ekipa z hiszpańskiej La Liga znajduje się w zdecydowanie lepszym położeniu.
Mimo to Roman Kosecki uważa, że "Jagę" stać na sprawienie prawdziwej sensacji. Wiele zależy od początku spotkania i tego, czy gospodarzom uda się szybko trafić do siatki.
- Betis jest bardzo dobrą drużyną, na wyjeździe też gra świetnie. Jagiellonia jest nieobliczalna, zobaczymy, jak się ten mecz ułoży. Jeżeli polski zespół strzeli pierwszy bramkę, to może być różnie. Faworytem oczywiście są rywale - powiedział Kosecki.
Były reprezentant Polski w rozmowie z WP Sportowe Fakty odniósł się także do rywalizacji Chelsea z Legią Warszawa. Ma nadzieję, że "Wojskowi" godnie pożegnają się z rozgrywkami.
- Legia jest w trudnym położeniu, zagra na wyjeździe i jest osłabiona. Myślę, że piłkarze powalczą i zostawią po sobie dobre wrażenie. Zdecydowanym faworytem jest praktycznie pewny awansu zespół Chelsea - stwierdził.
- Moim zdaniem Feio powinien postawić na połączenie doświadczenia i młodości. Wiadomo jednak, z kim gramy, nie można pozwolić sobie na blamaż. Wierzę, że młodzi zawodnicy też mogą powalczyć - zakończył.