Jagiellonia dogoniła Lecha! Bezcenny triumf mistrza Polski [WIDEO]

"Jaga" mogła podejść do meczu z Motorem w dobrych humorach. W czwartek mistrzowie Polski wygrali 3:1 z Backą Topolą w pierwszym spotkaniu 1/16 finału Ligi Konferencji.

Motor odważnie rozpoczął starcie w Białymstoku. Tuż po pierwszym gwizdku Cezary Polak musiał interweniować po groźnym dograniu Piotra Ceglarza. Po chwili Mateusz Skrzypczak wybił piłkę z pola karnego. W pierwszych minutach podopieczni Siemieńca głównie biegali za futbolówką.

W 5. minucie Sławomir Abramowicz nogą obronił strzał Michała Króla. W końcu nastąpiła ofensywna odpowiedź Jagielloni. Jarosław Kubicki przestrzelił z 12. metra. W kolejnej akcji Afimico Pululu został zablokowany.

W 20. minucie Abramowicz uratował Jagiellonię, broniąc główkę Ceglarza. Golkiper nie musiał zaś interweniować przy niecelnej próbie Stolarskiego. Następnie Rosa nogą zatrzymał strzał Imaza.

Niedługo po bramce mecz musiał zostać przerwany. Wszystko z powodu utrudnionej widoczności wywołanej przez środki pirotechniczne użyte przez kibiców Motoru.

Piłkarze zeszli do szatni i dopiero po kilkunastu minutach mogli wrócić do rywalizacji. W 38. minucie Mraz niecelnie główkował.

Do przerwy Jagiellonia prowadziła 1:0. Na początku drugiej odsłony Polak oddał niecelny strzał. Za to znakomitą akcją zakończoną bramką popisał się Darko Czurlinow.

Motor powinien zdobyć bramkę kontaktową po świetnym podaniu Wolskiego. Ceglarz przegrał jednak pojedynek z Abramowiczem. W 70. minucie Kubicki skompletował dublet. Początkowo sędziowie zasygnalizowali pozycję spaloną, ale po długiej analizie VAR bramka została uznana.

W końcowym fragmencie meczu wynik już nie uległ zmianie. Jagiellonia wygrała 3:0 i dogoniła liderującego Lecha. Białostoczanie i poznaniacy mają na koncie po 41 punktów. Z kolei Motor plasuje się na dziesiątej pozycji.