Jagiellonia Białystok. Rafał Grzyb: Zmiany okazały się bardzo dobre

Jagiellonia przez niemal całą drugą połowę musiała radzić sobie w dziesięciu, bo z boiska został wyrzucony Błażej Augustyn. To właśnie w osłabieniu goście strzelili dwa gole.

- Gratuluję drużynie, bo grając w dziesięciu potrafiliśmy stworzyć sytuacje i doprowadzić do zwycięstwa. Lech ma jakościowo bardzo dobrych zawodników i w tej pierwszej połowie napsuli nam sporo krwi. Przedzierali się przez nasze dwie linie i doprowadzali do sytuacji pod naszą bramką. Straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach, rywal kontrolował to spotkanie, my próbowaliśmy się odgryzać kontrami - komentował Grzyb.

Trener Jagiellonii przyznał, że jego drużyna w osłabieniu musiała zacząć grać inaczej.

- Zaczęliśmy jeszcze bardziej defensywnie, przynajmniej w tym pierwszym okresie. Bardzo dobre okazały się zmiany, chłopaki zostawili mnóstwo zdrowia, dzięki nim przechyliliśmy szalę na swoją stronę - przyznał Grzyb.

38-latek stoi przed dużą szansą. Na razie Jagiellonię prowadzi tylko tymczasowo, ale według naszych informacji może zapracować na stały kontrakt. Więcej piszemy TUTAJ.